Ale "cały ten jazz" nie byłby caly, gdyby nie Michał Urbaniak. Tak mi się do niedawna wydawało. Teraz jestem tego pewna. Bo jazz to nie tylko muzyka. To również wszystko "pomięszy". I o tym właśnie jest ta książka. Świetna! Gdybym była profesjonalną recenzentką i musiała do czegoś się przyczepić, to jedynie do tego, że nie można się od niej oderwać. Maria Czubaszek
UWAGI:
Dyskogr. M. Urbaniaka s. 361-364.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni